oni chyba mieli rację
czy umrzesz
mój miły
z uśmiechem tym
lekkim na ustach
patrząc ponad mnie
jak samobójca
gotowy do skoku
pozwól tymczasem
że ja zabije siebie
po raz enty
kreśląc krzyże
na paliczkach
co muskają usta
spijające nielegalne
soki wyciśnięte z rozpaczy
i największa pokusa ja
czyli cukier
nazywa go swoją
białą śmiercią
a potem myśli -
kto powiedział
że śmierć jest czarna
absurd i nonsens
więc cukier nazywa
po prostu śmiercią
a potem zastanawia się
jak w takim razie
określać Ciebie
cholera
ci od czarnej
chyba mieli rację
Komentarze (2)
Cukier nazywa śmiercią +
Przygnębiające odczucia, pozdrawiam