A oni mówią że to grzech...
.:Dla R:. I dusza i ciało śpiewa...
Dostałam od niebios Ciebie.
I nie trzeba mi więcej...
Jesteś mi wodą i chlebem,
Wyciągam ku Tobie ręce
Ujmij je w dłonie swe
I dotknij drążycymi wargami.
Tylko Twoja być chce,
Nic nie stoi między Nami
Weź nie tu i teraz
W jedno stopmy się.
Energia mnie rozpiera,
Proszę, spalmy się...
O tak, dotyku nie żałuj,
Pieść całe moje ciało.
O tak, tak właśnie całuj
Chcę, by to się stało..
Zamiast krwi już ogień
W moich żyłach jest.
Zatracam się w sobie
Jeszcze chwila... JEST!!!
Wszystkie kolory tęczy,
Anielskich tromb dźwiek,
A doznań jeszcze więcej
Niech to nie kończy się...
Nastała cisza i spokój
Tak lekko i dobrze jest
To jednak jest mój pokój
A nie już niebios kres...
Wtulona w Twoje ramiona
Tak bezpiecznie się czuję.
Jestem Tobie przeznaczona
I niczego nie żałuję...
"Najważniejsze spotkania odbywają się w duszy, na długo przed tym, nim spotkają się ciała."
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.