oni-my
Dwie zabłąkane osoby
mają swoje smutne światy
doświadczeń niemałe zasoby
w sercach raniące kraty.
Poznali się niepostrzeżenie
dzięki jednemu tknięciu
pojawiło się znów marzenie
o wspólnym szczęściu.
Kolejne kroki ku przyszłości
wyrażają nową chęć życia
one niosą ich do miłości
nie ma już nic do ukrycia.
Każda chwila rodzi żar
który blaskiem rozgrzewa
ten jedyny losu dar
i ich dusza znowu śpiewa
Teraz już wiem kim oni są
czyich serc muzyka gra
co noc o sobie śnią
On to Ty a Ona to Ja.
Dwa serca w jedno połączone
usta łączy pocałunek
dłonie mocno splecione
to nasz od życia podarunek.
Już nie sami lecz razem
czoła stawimy rozterkom
to istne spełnienie marzeń
że jesteśmy miłością wielką.
Nic nam uśmiechu nie skradnie
szczęście z nas emanuje
miłość sercem zawładnie
i żadna gorycz go nie zatruje.
KOCHAM CIĘ JARECZKU
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.