oni są, nie odeszli...
…oni tam gdzie początek i koniec
w świetle słońca i blasku księżyca
który łapie promienie tak wiotkie
aby pławić w nich kształt swego lica
…oni w błogiej krainie poezji
zaznaczeni śpiewnymi słowami
płyną łodzią po rzecznych meandrach
których fale utkane są snami
…oni są także w naszych wspomnieniach
gdy samotność w próg domu zastuka
trzeba wtedy wyostrzyć słuch nieco
i w szum wiatru za oknem się wsłuchać
autor
niezgodna
Dodano: 2019-09-13 19:17:14
Ten wiersz przeczytano 1040 razy
Oddanych głosów: 29
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (24)
Piękny wiersz z pięknie brzmiącą puentą.Pozdrawiam
miłej nocy.
...dziękuję państwu za odwiedziny i spokojnej nocy
życzę:))
Podoba się.
Pozdrawiam
ciekawa refleksja. Są blisko tylko trzeba umieć
wsłuchać się w siebie.
duchy przeszłości...
Warto nauczyć się słuchać, żeby zauważyć.
Pozdrawiam :)
"trzeba wtedy wyostrzyć słuch nieco
i w szum wiatru za oknem się wsłuchać"
ładnie zapuenciłaś. zagrałaś na czułych strunach.
klasa wiersz. :):)
...dziękuję marcepanku; pozdrawiam:))
Podoba mi się.Bardzo.