ONIEŚMIELENIE
Mógłbym opisać kilka swoich myśli
I odczuć kilka mógłbym ująć w słowa
Lecz może lepiej niech samo się wyśni
Niech życie powie gdzie tu metafora
Tyleż wątków dziś i informacji
Aż nie ma czasu by szum ich zpuentować
A treść gdzieś przepadła w szponach ich
mutacji
Onieśmielona tym,onieśmielona
I ja podobnie też onieśmielony
Na każdą myśl znajduje dziś rewers
I w starych księgach mocno zakurzonych
Znajduję sen z lekkim ukojeniem
Chcialbym zatopić się w nim błogo
upojony
By sił już nie mieć na kielich goryczy
Ten co w codzienność mocno jest
wprzężony
I w którym kropel zbyt wiele by zliczyć
Lecz chęć to zbyt marna by wznieśc ją nad
życie
W form wielośc ubrane,kamelony
Życ więc zostaje w szaleństw tych
zachwycie
Onieśmielony,tym onieśmielony
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.