(opadasz zmierzchem)
opadasz zmierzchem- mocno spragniony
uśmiechasz się
biodrami. moje jasności lubią patrzeć na
ciebie. z głową
w chmurach, z paznokciami w nocnych
splotach, smakuję
każdą porę roku.
teraz sierpień pośpiesznie rozdaję
pocałunki. nasze dłonie
uciekają przed słońcem, okrążają pacyfik
rozbitych łóżek.
tęsknota podpełza pod twoje stopy-
szczęście faluje na
podniebieniu.
zakładam nogę na nogę- odpowiadasz na
wyzwanie wygiętych
kolan. zdobywamy siebie, usypujemy drogę
niespokojnej
nagości. w zagłębieniach kobiecości
wieczory oddychają
podzwrotnikowym wiatrem.
na ramionach księżyc podparł sny.
najszczodrzej pozłociłeś
moje lato.
Komentarze (5)
Iza przyczytałem z uwaga bardzo refleksyjny..otwierasz
sie pozwalajac zajrzec w głab twoich marzen i
intymnosci ...super...pozdrawiam...
Iz - przepraszam, że Cię tak nazywam, ale mam dwie
wnuczki Izabele, a one jeszcze mają koleżanki Izy,
więc muszę Was jakoś rozróżniać:) ech:) masz dobry
"słuch poetycki" więc niebawem usłyszysz, jak one źle
brzmią, jak zbędnym balastem obciążają wiersz; w
dłuższych utworach można je poukrywać i Ty np niektóre
usiłujesz ukryć, bo chwytasz na słuch, że coś nie
gra... ale w utworach krótkich, czy w miniaturach
ukryć ich nie sposób; spróbuj do mojego ostatniego
wstawić jakieś smugi cienia, czy taniec światła, a na
własne oczy zobaczysz, jak diabli biorą całą magię i
ulotność tekstu, bo dopełniaczowe są także zbędnym
dopowiedzeniem, zabierają przestrzeń interpretacji,
zniewalają wyobraźnię czytelnika; nie mówię, żeby w
ogóle nie stosować dopełniaczy i wykreślić je z listy
środków poetyckich; na dole podaję ci link do wiersza,
w którym zastosowałem nawet trzy (a utwór to krótki),
ale zrobiłem to świadomie, ten tekst miał być ciężki;
co do dzisiejszego Twojego wiersza:):):) wystrzegaj
się rymów przypadkowych (nagości / kobiecości - to
klasyczna częstochowa, dwa rzeczowniki rodzaju
żeńskiego w (sic!) dopełniaczu, ale ogólnie chodzi o
ten sam przypadek); a poza tym? jest pięknie:):):) a
jak Ci dopełniaczowe pogryzą uszy, to poprawisz je
sama:) serdecznie Iz:)
http://www.kobieta.pl/wiersze/pokazwiersz.php?wierszid
=1390676890
ładny... rozkręcasz się... ale w jednym tylko kierunku
a to w poezji zguba... pozdrawiam ciepło :)
tylko czekać na taki zmierzch ,pięknie
wiersz ma akcenty erotyczne dobre Wysypało pięknem i
metaforami Podoba mi się poezja jest osobista i
bardzo pobudza wyobraźnie Na tak! Jest ekstra:)