operacja wziewnych paskud
raptoria leczy dziś oddechem
przy końcu zabiegu chucha w obszar senny
to nie tarot ani chiromancja
znaki nic nie mówią o istocie rzeczy
przekaz splądrował niezgodności w psyche
z łagodnością większą od pluszowych pacnięć
w której półkuli zaszczepiono smycze
gdzie z kolei szukać pogubionych
natchnień
wśród niedokończonych zaczerpnięć
tlenowych
przemyca się fluid wystrzelony z procy
znika w organiźmie na dwie trzecie życia
tworzy spustoszenie mydląc bystrość oczu
Komentarze (1)
dość trudny przekaz o jadzie pająka czy mamy do
czynienia z ingerencją,wziewami toksyn bez naszego
udziału..są wskazania że tak.Wiersz jest kontrowersja
ale ciekawym spojrzeniem wnikliwego obserwatora.Dobry
wiersz zgrabny w budowie i dobry Brawo!