Opętanie
Dla mojej Wybranki
Spojrzała na mnie.
Kto?
Kobieta w wodzie.
Jej wzrok mi mówił: wiem wszystko o
Tobie,
I poczułem się wolny od wszelkich
postaw,
Kłamać nie musiałem.
Wtem szept usłyszałem.
Czyj?
Kobiety w wodzie.
Mówiła mi prawdę, same mądrości,
I poczułem się wolny bo wszystko było
proste,
Zawsze dobrze wybierałem.
Nagle dotyk poczułem.
Tak.
Kobiety w wodzie.
Mówił tak pieknie o miłości na wieki,
I poczułem się zniewolony, bo miałem dla
kogo żyć,
Ale nigdy nie żałowałem.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.