Opowiadanie
Szukam słowa... Może szeptu?
Raczej pozy lub potęczy
Pozaprzeszłej; dreptu - dreptu
W przypomnieniu nie dodźwięczy.
Z dawien światła wedle wieku
Wydarzęta niedojawy
Niedomrucznie uszły w przekór –
Somnambuli śródszarawy?
Poistnienie faktu z aktu
Martwi niefakt się postdziania –
Żabo, ty mnie lepiej traktuj;
Skrzekocz w jaźniach i mieszkaniach.
W niedozmierzchłej zapamięci
Trącam przymrok dotyccato,
Słucham zwidzeń wzdłuż ich cięciw
Nad cytryną nad herbatą.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.