Opowieść o jego miłości

Minęły dwa lata, cztery miesiące i trzy dni
kiedy widziałem Twoją twarz po raz ostatni,
a mimo to wciąż jesteś w moim sercu...

Odeszłaś bez pożegnania,
po prostu zniknęłaś z mojego życia,
zostawiłaś bez wyjaśnień,
a mimo to nadal Cię kocham...

Zawsze razem,
nierozłączni,
podążaliśmy drogą wspólnego życia,
byliśmy szczęśliwi,
a jednak odeszłaś,
mimo to wciąż Cię kocham...

Sprawiasz mi tyle bólu,
każda myśl o tobie
to kolejny cierń w moim sercu,
a mimo wszystko wciąż Cię kocham...

Wciąż Cię kocham
i czekam na ciebie,
wciąż Cię kocham
i dlatego Ci wybaczam...

autor

aszera

Napisany: 2007-01-06 Dodano: 2007-01-06 16:09:38

Ten wiersz przeczytano 643 razy

Oddanych głosów: 4

Rodzaj Biały Klimat Melancholijny Tematyka Miłość

Aby zagłosować zaloguj się w serwisie