OPOWIEŚĆ WIGILIJNA
"MEMENTO MORI"
Widać już gwiazdkę, za chwilę święta.
Prezentów moc w tę cudowną noc,
w domu świeci się choinka piękna,
radość i uśmiech i... życzeń moc.
Ktoś smutny usiadł w swoim "pałacu".
Z kartonu sufit oszronił się,
zapalił świeczkę na starym talerzu,
przysunął dłonie - ogrzewa je.
Łza wspomnień spływa po jego policzku,
z dziecinnych lat nie zostało już nic.
Dzisiaj samotność i smutek przytłacza,
życie jak świeczka ledwo się tli...
Już gwiazdy świecą, już mamy święta.
W smutnym "pałacu" płomyk świeczki
zgasł.
Jak "król" się zwał nikt nie pamięta,
Po prostu odszedł sobie taki "ktoś".
Spokojnych, zdrowych i wesołych świąt życzę wszystkim bejowiczom.
Komentarze (4)
Z okazji Świąt Bożego Narodzenia
wielu głębokich i radosnych przeżyć,
wewnętrznego spokoju,czytając twoj wiersz łezka mi się
zakrecila takich samotnych jest bardzo dużo .
smutny wiersz, ale warto zadumać się choc chwilkę, nie
wszystkim jest radośnie... Ciepłych, rodzinnych Świąt
życzę :-)
W swoich wierszach zwracasz uwagę na tych ludzi, dla
których los nie jest zbyt łaskawy. Wiersz wzrusza.
Pozdrawiam, życząc Pogodnych Świąt.
Smutna i wzruszająca opowieść.Oby każdy znalazł ciepły
kąt w ten szczególny wieczór.
Pozdrawiam serdecznie.Spokojnych Świąt w
gronie bliskich+++