Oprawiona w ich chęci
Opętany niesmak naszych słów
on krokiem do przodu nie będzie
jedynie nasadzi wątpliwości
tych które bałagan rozsmarowują
śmielej niż burze szalone
niż te dzięki którym lukrowany gest
tonie
i to pod smoczą skórą
rozbudowującą nasze słabości
nie tylko we wrednej księdze
oprawionej w chęci kłów
Komentarze (11)
Ciekawy wiersz.
Pozdrawiam serdecznie.
Nie wnikając w sens treści, to kolejny układ zakończeń
w rymach typu abcde-edcba.
Myślę, że próba z bardziej klasyczną budową, np. stałą
ilością zgłosek w wersach, mogłaby być ciekawym
doświadczeniem, też dla czytelników. Pozdrawiam :)
Pozdrawiam serdecznie:-)
Słowa, słowa one mają moc!
Opętany niesmak słów autor znalazł tutaj:
http://derbeth.w.interia.pl/poeta/pisz.htm
lukrowany gest a świat taki mroczny
Dużo masz tej smarówki do smarowania? Wszystko smaruj
gdzie popadnie!
Nie każdego stać na lukrowany gest:)
rozsmarowany lukrowaty gest
na całej skórze i tylko kły
rozrywają księgę Ginessa
Pozdrawiam serdecznie
Pozdrawiam kenaj. Miłego dnia
Słabo go zrozumiałam(przeczytam pare razy i go
rozkminie)