Optymistka z ukrycia
Życie jest wielkie, tylko ja mam za mały
mózg, aby je ogarnąć.
Miast iść za czarem chwili, stapiam się z
tłem niczym bród na koszulce.
Gdy mam biec, zastanawiam się, czy warto
przyspieszać to, co i tak ma się stać.
Ociągam się z myśleniem, aby czasem nie
wpaść na genialny pomysł nie wart
zrealizowania.
Marze po cichu, bo boje się, że na głos i
tak nic mi nie wyjdzie.
Leżę na pogiętej kanapie narzekając na ból
pleców, chodź jeszcze nie zaczęły boleć.
Chciałabym dać wszystkim radość, ale sama
tylko płaczę do poduszki.
Wpadam w panikę, gdy spotykam znajomych, bo
boję się, że mają lepiej ode mnie.
Zawsze wszystko sprzedaje tanio, bo nie
wiem, czy kupującego zawsze na mój towar
stać.
Chciałabym być pisarką, choć wątpię, abym
miała jakikolwiek talent.
Piszę do siebie niespójne słowa, których
sama nie rozumiem.
Chciałabym mieć przyjaciół, ale nie wiem,
czy byłabym ich godna.
Boję się wszystkiego, co może zaboleć i co
sprawia ból.
Strach ma duże oczy, ale dla mnie tylko
krzyk.
Wystraszona rzucam rękami do góry, czując
się winna wszystkiemu, czego nie
zrobiłam.
Chciałabym zmienić świat, póki co próbuję
zmienić siebie.
Oddam ostatni kawałek chleba za uśmiech
wdzięczności.
Tyle w życiu chcę zrobić rzeczy, ale boję
się, że nie wyjdą.
Jestem totalną optymistką z ukrycia.
Uśmiecham się do ludzi, których nawet nie
znam.
Teraz uśmiecham się do ciebie, choć tego
nie widzisz.
Uśmiechnij się do mnie, choć i ja tego nie
zobaczę.
Pamiętaj, nigdy nie jesteś sam, czy
sama.
Oto cała ja…
Komentarze (12)
Dziękuję za wszystkie życzenia i dobre słowa. Kocham
was za to:-)
Życzę Tobie Ewelino w nowym roku 2019 zdrowia,
zrealizowania zamierzeń i dotrzymania postanowień. :)
Naprawdę piękny wiersz, Wesołych świąt!
Dobrze mieć kogoś, kto zawsze jest blisko :) Zdrowych,
Pogodnych, Pełnych Ciepła i Miłości Świąt w gronie
najbliższych :) Pozdrawiam serdecznie +++
Życiowy refleksyjny przekaz.
Pozdrawiam i Życzę Wszystkiego Dobrego na owe Święta:)
Marek
Uśmiecham się do Ciebie Ewelinko32,
Wesołych Świąt-:)
Podpisuje się pod komentarzem anny.
W czwartym wersie, chodzi chyba o "brud" a w dwunastym
o "choć" od "chociaż"? Miłego wieczoru:)
Chciałabym i boję się, taka naszła mnie refleksja po
przeczytaniu tego tekstu.
W rodzaju, widzę monolog.
"Oddam ostatni kawałek chleba za uśmiech"
Usunąłbym tę wdzięczność, bo nie przeszedłby mi przez
gardło chleb, za który ktoś oczekiwałby ode mnie
wdzięczności.
"Zawsze wszystko sprzedaje tanio, bo nie wiem, czy
kupującego zawsze na mój towar stać", może jedno
zawsze usunąć?
A tekst całościowo bardzo fajny.
WESOŁYCH ŚWIĄT!
posyłam uśmiech i przyjaźnie dłoń wyciągam do Ciebie
- odwagi :-)
pozdrawiam życząc radosnych Świąt:-)
Streprease psychiczny. Dziękuję za wgląd w głąb Twojej
duszy. Ja tam siebie lepiej nie analizuję, bo czułbym
się gorzej niż się czuję.
Życzę Tobie Ewelino białych, zdrowych, pogodnych i
refleksyjnych oraz pełnych wzajemnej miłości Świąt
Bożego Narodzenia. :)
ciekawy wiersz pozdrawiam
za mało peelka ma wiary w siebie.
Może czas wyjść z ukrycia?
Zdrowych i Radosnych Świąt życzę!