Orędzie
Dzięki Paderewskiemu, po długiej
niewoli,
podczas której zaborcy naród nasz
gnębili,
a w ucisku niejeden dwoił się i troił,
Polska z martwych powstała – polityki
wynik.
Długo nasz kompozytor z Wilsonem
rozmawiał,
aż w końcu prezydenta pozyskał,
przekonał.
Wywód od Mieszka zaczął, bo za jego
sprawą,
lud przyjął chrześcijaństwo. Zjednoczył
plemiona
Wielkopolski i Kujaw, Wschodniego
Pomorza,
Mazowsza, Małopolski – ziemie polskie
przyszłe*.
Opowiedział o Wandzie – ta księżniczka
hoża
wyjść za Niemca nie chciała, wybrała śmierć
w Wiśle.
Przez stulecia prowadził swojego
słuchacza,
zasługi Sobieskiego pod Wiedniem
podkreślił.
O wybitnych Polakach informować zaczął –
zasłuchał się prezydent, oparł skroń na
pięści.
Pod wrażeniem wciąż będąc noc bezsenną
spędził,
formułując starannie myśli w ważkie
słowa.
W taki sposób powstało to słynne
orędzie**,
które kanclerz niemiecki w mig
zaakceptował.
I zrzuciła ojczyzna żelazne okowy,
duch pokoleń zamieszkał znów w orle z
koroną.
Dumnie Polak podnosi dzisiaj swoją
głowę,
grzeje go i ochrania państwowości łono.
*nazwa „Polska” pojawiła się w znanych nam
dokumentach historycznych dopiero po
śmierci Mieszka I, ok. roku tysięcznego
**Orędzie o powojennym ładzie na świecie z
8-ego stycznia 1918 roku skierowane do
Kongresu Stanów Zjednoczonych, w punkcie
trzynastym przewidujące niezależność
państwową Polski. Zaakceptowanie tego
orędzia przez kanclerza Rzeszy jako
podstawy do rokowań doprowadziło do rozejmu
kończącego wojnę.
Komentarze (150)
Sprawnie ujęte
Pozdrawiam
Robi wrażenie. Miłego wieczoru :)
Uważam tak jak Czarek Płatek ale wiersz mi się podoba
:)
dziękuję za ten wiersz, piękny, mądry i bardzo
potrzebny; jestem Polakiem i cieszę się z tego :-)
Czytając komentarze - pod niektórymi pozostaje tylko z
politowaniem pokiwać głową. Patriotyzmu ten się
wstydzi, kto go nie zna i w czynach nie widzi.
Nowoczesność - to dzisiaj podarte dżinsy, słuchawki na
uszach, pośladki w leginsach. A patriotyzm... Co to
jest - pyta większość, gdzie ją można kupić?
Ech - czasy, złote czasy...
I Ty mówisz, że nie masz wiersza w temacie!!!!
Śmiem twierdzić, że lepszego w antologii nie będzie. I
na stulecie niepodległej Polski i poprzedni o Śląsku.
Jestem pod wrażeniem...
Miłego popołudnia Sławku:)
Moim zdaniem w tej chwili więcej w Polsce dumy niż
rzeczywistych do niej przyczyn, bo trudno mi nazwać
powodem do dumy galopujący nacjonalizm, konserwatywny
rodem ze średniowiecza katolicyzm, rasizm, homo i
ksenofobię. Ostatnim czasy wręcz się za Polskę
wstydzę.
Dobrze dowiedzieć się czegoś nowego... pozdrowienia
Podziwiam Sławku :)
I pozdrawiam :*)
☀
wiersz trochę niepasujący do współczesnej poezji, ale
ja jestem tradycjonalista i podoba mi się propolskość,
więc dla mnie o.k.
dużo tekstu, więc pewnie jakieś uwagi by się znalazły,
ale dzisiaj bez uwag.
mnie się podoba (bez ale)
pozdrawiam :)
Piękna refleksja:)
Słusznie, że przypomniałeś Paderewskiego. Ojców naszej
niepodległości jest wielu, a mówi się tylko o
Piłsudskim.
jednym słowem Polak potrafi
kłaniam:))
Tyle się mówi o wolności, a ja się musiałem dopiero od
Ciebie Sławku dowiedzieć jak to było z tą naszą
Polską... Wiersz ciekawie napisany i dobrze się czyta,
pozdrawiam serdecznie :)