Orendofeum
Jesteś jedynym światłem,
Umarł dźwięk nagle.
Zapadłe pochodnie głucho,
Oddają pokłon podmuchom.
Zwierzenia z nad morskiej toni,
Coś o niebotycznej woni.
Płynie i pląsa wzdłuż brzegu,
Ciągle w biegu-nieustannie.
Gwiazdy witają mnie.
Uśmiechem budze ludzkie dusze,
Aż Ich Swą poezją wzruszę...
Az...mało powiedziane,
Byłam pogłoską a pieśnią się stanę.
autor
spandrx
Dodano: 2007-05-07 10:42:38
Ten wiersz przeczytano 619 razy
Oddanych głosów: 5
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.