W orgii szalonej
Chciałbym się wtulić w całe Twe ciało
Abyś poczuła mnie w nim całego,
By w podnieceniu wszystko w nas drżało
W spełnieniu wyjętym z marzenia
sennego.
Nasze zmysły w orgii szalonej
W opium miłości co są wplątane,
Odwieczną żądzą chwili natchnionej
Naszemu kochaniu jedynie poddanej.
A piersi Twoje w oddechu falują
W tym uniesieniu co zmysły odbiera,
W ten czas me wargi Twe usta całują
I na ten moment świat cały zamiera.
Tyś cała we mnie mocno wtulona
Dłońmi spowijasz me nagie ciało,
W chwili co niczym jest nie zmącona
Pragnąc by szczęście to trwało, wciąż
trwało.
piątek, 23 maja 2008
19:26:19
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.