Osamotnienie
Dziękuję tym, którzy pomogli mi uczynić pierwszy krok...
Odarte z szat, porzucone ścierwo uczuć.
Skonane, sponiewierane,
kiedyś delikatna nimfa
w barwne szaty przyodziana,
tańcząca z każdym tchnieniem,
rozedrgana, silna miłości płomieniem.
Lecz pękło kryształowe serce,
wylało łez gorzkich i gorących lawę,
agonii dokonało w samotności.
Życie wystawiło akt zgonu
niepotrzebnej nikomu miłości.
autor
kamali
Dodano: 2005-08-07 16:27:44
Ten wiersz przeczytano 526 razy
Oddanych głosów: 11
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.