Osiadła Miłość
Osiadła Miłość
Na mieliźnie
Naszych serc
I zagłębiając się
W głośnie odgłosy ciszy
Ofiaruje nam
Swój zapach
I swój czar,
Który doprowadza nas
Do refleksji
I do osuszenia
Swych niezrozumiałych łez.
Osiadła Miłość
W więzieniu
Naszych umysłów
I naszych dusz,
Gdyż ona jest niczym złodziejka...,
Złodziejka naszych
Jakże skrytych marzeń.
Ona to jest nauczycielką
Nadziei w to,
Że my już niebawem,
Na zawsze będziemy razem.
Osiadła Miłość
W nas
Jest krzykiem Miłości,
Który przychodzi
Nam do ust
Wraz z każdą chwilą
Jakże wzniosłych uniesień.
Osiadła Miłość
Pobiera z nas
Światło, które oddaje gwiazdą
By mogły na nieboskłonie świecić
I wysysa z nas
Wszelkie pestycydy
Otaczającej nas zewsząd
Samotności i braku Miłości.
Komentarze (1)
O miłości można pisać całe życie i tak jej nie
odgadniemy...