Oskarżona o fałsz
zraniłaś mą duszę
oskarzając o fałsz
by potem pytać kim jestem
czy wierzę
bez namysłu
lecz w emocji tle
powiedziałaś tak nagle
zaskoczyłaś mnie
nożem zraniłaś serce
odkryłaś nagie oblicze
wstydem podałaś mi łzę
złość tak wielką by krzyczeć
kim jesteś że władasz jak król
a mówilaś o mnie żem dziecko
to Ty bez podstaw zabrałaś mi sens
ukradłaś dla siebie me szczęście
w bólu i z bólem żyć będę
wspomnienia zostaną tu
lecz nie martw się
nie powiem nic więcej
zakończyć trzeba cierpienie
zmyślonych dodanych słów
fantazji złudnych
jak w bajce
w mieszance uczuć
pytać już będę
nad sensem życia
kim jestem i kim będę
Komentarze (8)
fałsz to bardzo zła cecha natury ludzkiej
niestety ale często dopada nas
nawet gdy tego nie chcemy mimowoli
ukazane treści w wierszu odcwierciedlają ciąg tych
zaweirowań
Smutny lecz bardzo szczery, sercem pisany wiersz. Badz
dobrej mysli myszko, zycie nie jest takie zle, czas
wyleczy rany a Ty znowu sie usmiechniesz.
Bez powodu człowiek potrafi wpędzić człowieka w cztery
ściany, tworząc mur...
Wiele, zalu i bolu wewnetrznego w wierszu.
Czaem zadany jest nam bol bezmyslnie i nieswiadomie,
lub pod wplywem chwili, nieprzemyslany, ale slow nie
da sie cofnac.
Badz zawsze soba bez wzgledu na wszystko.
Wiersz bardzo emocjonalny. Pozdrawiam.
hmm..zanim się coś powie i tym samym zrani trzeba
pomyśleć ...słów się nie cofnie...smutny wiersz
Często się zdarza,że rani człowiek, człowieka. Nie
pyta oskarżając, czyni ból.Wiersz smutny, ciche
wyznanie.
bardzo smutny emocjonalny ale szczery wiersz
Wspomnienia nie wyjaśnione i żal który tkwi zawsze
będzie wracał toteż lepiej wybaczyć lub porozumieć się
Bardzo wzruszający Pozdrawiam
zapomnieć jest trudno,żyć wspomnieniami to ból, życie
nas nie rozpieszcza. Pozdrawiam