ósmy romans na live

eS razy 8

8 miesięcy żmudnego majaczenia
8 miesięcy wzajemnego rozpalania się
8 miesięcy od ostatniego razu
od ostatniego pocałunku

do dziś ....

na nowo liczę swoją ósemkę
na nowo pocałowałam Ciebie w usta
wszystko od początku od zera
a jednak

to nie były Twoje usta
ani Twój głos
czyjść dotyk obcy
nieznana reakcja po tym co się wydarzyło

rozkojarzona się stałam
zmartwiona Twoją postawą po dzisiejszym
8 miesięcy marzeń?

udało nam się
i złożyło się jak zamki z klocków

w ciągu ośmiu godzin...

bo zaczęło się ósmego
ósmego się skończyło
ósmego znowu zakwitło
i te osiem miesięcy
po ośmiu godzinach
runęło w przepaść

pozwól mi zrozumieć i nie bój się już S.

autor

liza michell

Napisany: 2007-07-29 Dodano: 2007-07-29 23:14:55

Ten wiersz przeczytano 371 razy

Oddanych głosów: 2

Rodzaj Bez rymów Klimat Pesymistyczny Tematyka Życie

Aby zagłosować zaloguj się w serwisie