Osobno
Młoda mama z młodym tatą
wzięli kredyt w jednym z banków
pogodzili się wręcz z ratą
w nie przespanych któryś z ranków
młoda mama sobie wpadła
z młodym tatą na festynie
gdy rodzina na nich siadła
wnet spostrzegli jak czas płynie
Młody teść z młodą teściową
też się z faktem pogodzili
skończą studia dalej z głową
bo już swoje odstawili
teraz czeka ich spokojne
zawiązanie więzów Bożych
małżeństwa nikt nie pojmie
póki sam go gdzieś nie stworzy
Młoda babcia z młodym dziadkiem
wnukiem cieszyć się raczyli
no bo żyją a tu raptem
taki prezent im sprawili
młodzi mają lat trzydzieści
w średniowieczu było normą
już ich życie nie popieści
po siedemnaście lat osobno
Komentarze (2)
Fajny wiersz.Czytałam i się uśmiechałam.Pozdrawiam.
Za młodzi trochę chyba...? No ale cóż, tak bywa!
Podoba mi się! Pozdrawiam!