Osobności
Przywierają do nas krawędzie domysłów
przy samej skórze
przemilczenia
napomknięcia
przyzywania
stykają się z opuszkami palców
trącają płatek ucha
opierają się o podbródek
Przylegają do nas zawartości odległe
wyparte mimochodem
zajścia pamiątki i sprawy
wcale nie wstydliwe
obce przez roztargnienie
nieistotne w pośpiechu
przypominane niechętnie
jeszcze niezwiązane
Zwyczajnie niewspólne
nic nie szkodzi
autor
psz
Dodano: 2016-05-26 02:59:14
Ten wiersz przeczytano 728 razy
Oddanych głosów: 4
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (5)
Za krzemanką, wiersz mi się podoba.
Pozdrawiam:)
jeszcze dodam, że dopisek pod wszystkimi wierszami
'nic nie szkodzi'
dla mnie jest bardzo znaczący
i we wszystkich opublikowanych tutaj wierszach,
podobny sposób odbierania i widzenia
pozdrawiam raz jeszcze
intrygujący
Mnie także podoba się głęboka analiza tego, co dzieli
bliskich sobie ludzi. Miłego dnia.
tak właśnie to wygląda
niewspólne
bardzo mi się podoba jak piszesz