Osoby mnogie
I
ja - przekonana, że sprawę załatwia
sublimacja
a nawet domniemanie sygnału
wszczyna złudne nadzieje
i za szybko zaczyna mi za bardzo zależeć
II
ty - niewolnik żądz
codzienność sprowadzasz
do szukania obiektu
fantazji, pożądania, obsesji
III
oni - wyreżyserowani
krążą jak sępy
w swoich skalnych płaszczach
by dokonać transakcji
autor
Nazu Maggis
Dodano: 2014-10-19 22:08:30
Ten wiersz przeczytano 538 razy
Oddanych głosów: 4
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (3)
Intrygujące i ciekawe spostrzeżenia:) Pozdrawiam
Oryginalnie o otaczającej rzeczywistości.Pozdrawiam:)
Bardzo ciekawy wiersz i obserwacja otoczenia...
Pozdrawiam serdecznie:)