Ostanem
wiersz gwarowy
Ostanem
Lecom z drzewa kaśtany
skorusowe kórole i syski,
telo jak fras dziś duje,
daje sie we znaki syćkim...
Obleciałak jakosi rano
ku Tobie co rządzis tym syćkim
dysc zatrzymołeś na tom kwile
teroz leje jaz woda rwie brzyzki...
Duje, leje, mrok zapod
choć to niedzielny poranek,
holny tak dopiekł nom syćkim,
pewnie dysc mo nom zagoić rany...
Miałak dziś iść do lasu,
juz kijki przyryktowane,
w syby syskami jak fras, prasko
nie idem,w dóma ostanem...
autor
skorusa
Dodano: 2020-10-04 09:26:47
Ten wiersz przeczytano 998 razy
Oddanych głosów: 26
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (21)
(:
Piękny opis jesiennego dnia. U mnie dziś też pada, ale
wczoraj było cudownie. Byłam nad Niagarą i chyba w tym
roku już nie pojadę. Serdecznie pozdrawiam.
Góralski nastrojowy piękny obrazek z plusem na
końcu:))) Pozdrawiam:))
Pięknie z nutką melancholii - a u mnie dziś słoneczny
był dzień i byłam w lesie na polanie gdzie corocznie
jest msza św. na święto ekologów i zwierząt którym
patronuje św. Franciszek :-)
pozdrawiam serdecznie:-)
Bardzo podoba mi się napisany piękną gwarą wiersz o
deszczu, który ma nam zagoić rany pomimo, że halny
dokucza.
Pozdrawiam serdecznie Skoruso:)
Piękny wiersz... u mnie też bardzo dziś wiało.
Pozdrawiam serdecznie :)
Melancholijny, pięknie napisany gwarą, a u mnie
popołudnie wymarzone na spacer, właśnie wróciliśmy,
pozdrawiam ciepło.
Pięknie piszesz, Skoruso :)
U mnie pogoda podobna. Zadumałem się. Piszesz "Miałak
dziś iść do lasu, juz kijki przyryktowane..." Dawniej,
kiedy do czegokolwiek potrzebowałem kija - szedłem do
lasu i przynosiłem. Dziś się do lasu idzie z kijkami.
Tak to się czas zmienił.
Jak zwykle pięknie gwarą napisany wiersz, brzydka
pogoda i zimny wiatr zniechęca do spacerów, to prawda,
u mnie dziś chłodno, ale i dość słonecznie, dlatego
muszę się wybrać na spacer.
Pozdrawiam Jarzębino niedzielnie.
U mnie podobnie. Wiersz piękny. Pozdrawiam :)
Halny daje do wiwatu?
Pięknie, skoruso:) Twoje wiersze wprost zachwycają :))
Pozdrawiam cieplutko:) B.G.
Pewnie, w taką pogodę najlepiej w domu.
Witaj :-)
Pięknie, a gwara nadaje Wierszowi jeszcze większego
uroku :-)
Pozdrawiam serdecznie i też zostaję w domu :-)
Oj to kapryśna pogoda u Ciebie
Pozdrawiam serdecznie :)