Ostani raz Ci napisze...
Już dawno zamknełam teN rozdział
Gdy zamykam powieki
nastaje mgła
Gęsta i szara
Chcę iść do Ciebie
Lecz nie widzę drogi
stoje w miejscu
i czekam
na Ciebie marząc
Ale nie ma Cię
Nie chce już czekać
ide przed siebie
pragnę w przepaść wpaść
stoje na krawędzi
Odliczam stracone dni
Nagle wynurza się
postać
Mgła powoli opada,
wieje lekki wiatr
Nie zależy już mi na niczym
Zapomniałam o Tobie
i
niech już tak zostanie...
Wyciagasz rękę,
czuje zdzwienie że
jednak jesteś tu obok
Mnie
Uśmiechasz sie jak kiedyś
:wspomnienia nie powracją:
Mówisz wszystko co do mnie czujesz
:Serce me niereaguje:
Nic już sobie z tego nierobie
:I po woli odchodzę:
Czuje jak pęka Ci serce
Słysze Twe modlitwy
I widze swe odbicie
w twych oczach
Dalej ide pewnym krokiem
NIE WACHAM SIĘ
Zganij czego już nigdy
niezrobie?
Bo dla mnie ten rozdział
jest zakończony.
I niech tak już na zawsze zostanie
i tak zbyt
wiele
czasu zmarnowałam na
CIEBIE!
Z dedykacją Krótki wiersz zbyt łagodny Krótko Wypi...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.