Ostani Twój dzień...
Przepaść czasowa
Pomiędzy nami
Do serca podłączona
Kroplówka z marzeniami
Niespełnionymi...
Krótkie dni i noce
Nie licząc czasu błądzimy
Wokół księżyca i gwiazd
Po wszechświecie krążymy
Bezbłędnie...
Bóg jednak woła już Cię
Wyśpiewasz ostatnią piosenkę
Zapłaczesz ostatni raz
Chwycisz mnie za rękę
Amen.
autor
rzodkiewka
Dodano: 2009-01-10 14:50:43
Ten wiersz przeczytano 456 razy
Oddanych głosów: 10
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (8)
Nie lubię powtarzać , ale zgodzę się z Eloize ,że to
"amen" nie bardzo jest zgrane z całością a przecież i
tak wiadomo z dobrze przedstawionego tematu że to "
amen "na końcu być musi ( czasem takie
niedopowiedzenia podnoszą efekt całości).
Ładny wiersz choć smutny ...
Smutnie to napisałaś,ale ciekawie.Pozdrawiam
Bóg wyznacza nam drogę życia. Smutny jest ten wiersz,
mimo nadziei na spotkanie z Nim.
Myślę, że bez "amen" byłoby znacznie lepiej...
bóg ma czasem plany co do naszych bliskich(nie znamy
ich dlatego cierpimy gdy odchodzą)
Naprawdę smutno.
Wiersz jak modlitwa, chociaż smutny przebija się tu
radość spotkania z Bogiem...