Ostatania chemia
Całe moje życie byłem dla ciebie,
Teraz chce być odważny, niezależny,
Tak łatwo być daleko od ciebie,
Tak łatwo pominąć tyle rzeczy.
Jest takie światło,
które prowadzi donikąd.
Masz prawo iść przed siebie,
masz prawo zostać w miejscu.
Chce coś zrobić sensownego,
chce coś zrobić aby odetchnąć,
Tak łatwo jest zapomnieć,
Tak łatwo jest upaść.
Jest wiara w boskość,
Jest nadzieja w Raj,
szukaj sensu w pustce,
jest złudzenie w rozpaczy.
Jest takie światło,
które prowadzi donikąd.
Masz prawo iść przed siebie,
masz prawo zostać w miejscu.
słyszę melodie w duchu
motywacje w słowach i gestach
głową uderzam w ścianę
Wypiję twoją chemię
Komentarze (7)
Wymowny wiersz na trudne chwile, pozdrawiam :)
Poruszajacy wiersz, pozdrawiam
Najgorsza jest ta bezradność... Bądź dobrej myśli,
pozdrawiam.
Przypomniałeś mi ostatnią chemię mojej wnuczki,
była na granicy życia i śmierci, nie miała sił na
uśmiech, każdy wychodził z sali i ryczał, bo nie
chciał na miejscu. Teraz jest wśród nas i się śmieje.
Wybacz poniosło mnie, przepraszam, trzymaj się Kruk.
Poruszający wiersz.
Pozdrawiam serdecznie.
Wiersz robi wrażenie.
coś w tym jest, ale za mało