Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

ostatni

Gdy raz w życiu sie poddaje,
piszący rymy waszych juter
nie mogę zatrzymać Twoich myśli,
a jej są tak bardzo moje

opuszczam swoje uroki,
idąc prosto na Ciebie
z małą nadzieją że gdzieś to zobaczysz

nie wierze w swoją dobroć,
lecz zostaje mi tylko ona
gdy mogę tak wiele
a zrobić nic mi nie pozwalasz

nigdy mi nie pozwalałeś,
nie tylko podnosić wzroku
ale i oczu posiadać


wymykałam sie cichutko
w naszych rozmowach
i szłam prosto w Twoje myśli
schowane dłonie za siebie
i znikało wszystko
...spadałam na ziemie

Zgasiłam słońce
czernią na włosach
i taka już gorsza oczy dostałam
by straszyć Cię zieleni szaleństwem
przegryzać do krwi wargi
i zamykać w sobie ramiona

nie jestem ani smutna ani zraniona
wcale nie jestem

...byłam obietnicą która nie stała sie gestem

autor

noise

Dodano: 2008-09-04 21:37:42
Ten wiersz przeczytano 648 razy
Oddanych głosów: 1
Rodzaj Bez rymów Klimat Melancholijny Tematyka Ciało
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (0)

Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »