Ostatni
Dla Dagmary
Pora rzucić czarną płachtę zapomnienia
Na moje wszystkie o Tobie wspomnienia
Zapomnieć o Tobie najwyższa już pora
Niech się tak stanie – taka jest moja
wola
Odczuwam wielki ból, gdy o Tobie myślę,
Zawsze, gdy pojawiasz się w mym umyśle
Nie mogę opanować łez z oczu
spływających
O moim cierpieniu mi przypominających
Już nigdy więcej, mam już dosyć
cierpienia
Tak jak świat – ja też się w końcu
zmieniam
Wyłączam swe myśli, wyłączam zmartwienia
Czas leczy ból i rany, czas ludzi
zmienia
Chciałbym jeszcze tylko spojrzeć Ci w
oczy
I powiedzieć dwa słowa: „Chciałbym
przeprosić”
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.