ostatni cały wiersz
…komuś, kto ostatnim nigdy nie był i ten liryk też ostatni pewnie nie będzie…
Dyskobol ukradł ci ciało
Whisky włosów kolor
Ja ukradłam czasu za mało
I ciągle tęsknię za tobą…
Z każdym wierszem coraz więcej we mnie
ciebie
Lękam się, że stanę się tobą
Że znikniesz gdzieś w swoim białym
niebie
Bo jestem niedoskonałą osobą…
Mój ukochany aniele zielonooki
Nie pozwól bym zapomniała
Jaką miłością darzyłeś obłoki
I pozwól, bym się tam dostała…
Daj mi miłość najczystszą
Daj mi wenę jak za dawnych lat
Pokaż jak być szczęśliwszą
Niech nie rani mnie już komercyjny
świat…
Nie będę więcej pisała
Bo życie dalej się toczy
Na zawsze będę kochała
Twą duszę, twe ciało i … oczy…
Komentarze (2)
Światem rządzi komercja, a my chcemy się w tym świecie
odnaleźć. Nie można jednak sięgnąć ideału. Podoba mi
się tematyka wiersza, lecz koniecznie musisz liczyć
sylaby by nie tracię na płynności. Pierwszy wers 8
sylab, potem aż 13 - tak nie może być. Popracuj trochę
jeszcze nad rymami, a będzie zupełnie dobrze.
To bardzo ładny wiersz. Uczucia unoszą się delikatnie,
jak mgła.