Ostatni dech
Poplątana uczuć gęstwiną
Miesza się z pustą godziną
Każda myśl
Opętane ciało pragnieniami
W tłumie, ze spojrzeniami
Każdy dzień
Tam gdzie flesze i melodie
Krzątają się uliczne parodie
Ludzka twarz
I choćby życia pękła klisza
W krzyku pozostanie cisza
Złożę w grobie
autor
MaRyLiN
Dodano: 2006-10-15 22:11:45
Ten wiersz przeczytano 589 razy
Oddanych głosów: 9
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.