Ostatni dzień
Samotnym pośród tłumu...
Ostatni dzień mojego życia
Jest taki radosny
Piękno przyrody rozkwita
Ptaki śpiewają kołysanki
Dzieci tańczą radośnie
Stara melodia leci w tle
Jej twarz przemyka w myślach
Staruszki wracają z kościoła
Sprzedawca śmieje się wesoło
Tylko ta myśl w mojej głowie
Tak ciąży mi straszne
Szkoda
Że Was tu nie ma
Tak bardzo chcę się pożegnać
Ostatni raz uśmiechnąć
Spojrzeć w Wasze oczy
Wprost do samej duszy
Dostrzec zmianę
Poruszenie
Ale to nie nastąpi
Umrę po cichu
Sam
Jak zawsze
...by mieli odwagę krzyczeć...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.