Ostatni Dzień
Jeden dzień z mojego życia
Wykreślam go
Już jest przeszłością
Kolejne dni nastają a ja!
Stan osłupienia, bezradności zabiera
Mnie w dół powoli staczam się
Nie ma lepszego dnia są tylko te gorsze
Wiara odeszła
Nie mam niczego dla czego warto żyć
Powoli odchodzę zasłaniam się mrokiem
Spływają łzy puste jak szklanka w której
topie swe sny
Jeden za drugim już zbliża się koniec
czegoś
Tracę czas już wszystko odeszło
Już nie mam marzeń dlaczego?
Sam jestem winny ja wiem lecz co?
Los wszystko zabiera nie mam niczego
Ciągle sam!
Myśli tysiące
Czasu coraz mniej uciekam
Lecz gdzie
Nie wiem sam próbuje
Klatka zamknęła swe drzwi klucz zagubił się
nicość chłonie mnie
Jestem wart nic!
Pokora straciłem ją
Stoczyłem się na samo dno!
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.