Ostatni Hołd
wiersz dla pary prezydenckiej
Bogu w oczy patrzysz pytającym wzrokiem.
Zszedłeś z Marylką ze ziemii defilady
krokiem.
Nie zdążyłeś wesprzeć rodaków pamięci.
Granicy frontu rozliczeń zerwałeś
pieczęci.
Wrosłeś heroizmem w tą morderstwa
ziemię.
Pragnąłeś ołtarzem sumienie przystroić, nie
rzucać w sowietów kamieniem.
Teraz na wieki stałeś się pomnikiem
patriotyzmu znaczenia,
W katyńskiej głuszy „zwierzyną”
do odstrzelenia.
Zabójcą okrutnym prawda się okazała,
Soki życia wypiła, na tułaczkę na obczyźnie
skazała.
Teraz wszyscy najwyżsi na tym boskim
sklepieniu,
Pieśn ostatniej drogi zanucą w milczenu,w
Wawelskich posadach na katafalkach modlitwą
w skupieniu.
Komentarze (1)
witaj, przeslnie wiersza piękne, ale budowa jeszcze
kuleje, rym i rytm.
czytaj i popraw jak chcesz. życzę powodzenia.
.pozdrawiam