Ostatni liść
Siwy dym uniósł się znad fabryki,
poszybował ociężale nad blokowisko,
szare mury oświetlone,
pomarańczem zachodzącego słońca,
spowiła pastelowa mgła,
oczy szklanych domów zaświeciły się ostatni
raz,
z klonu spadł liść,
wśród różowego dymu,
ostatni liść tej jesieni,
ostatni promień tego dnia,
cały świat poszedł spać,
spowity stalowobłękitnym woalem
Komentarze (1)
Taki...tajemniczy,bardzo ładnie;)