Ostatni list
Elizo, kochana moja
Przepraszam, musiałem odejść
Beze mnie już droga Twoja,
Kończy się nasza opowieść.
Widać były inne plany
Boskie, a nie zwykłej ziemi
Lecz los Twój na mnie przelany
Będzie dodawał zieleni
Pamietasz nasze poznanie?
W jesieni, wśród złotych liści
Myślałem- to powołanie,
Że nasz wspólny plan się ziści
Elizo, pozostań przy mnie,
Podążaj za mną czas cały
Choćbyś ufała Erynie,
W Hadesie głosiła przechwały
Jaśniej swym pięknem dla wszystkich,
Daj im wspaniałe świadectwo,
Bądź wzorem dla szlachty, świeckich
Niech łaknie Ciebie malarstwo
Na postawie utworu "Dla Elizy"
Komentarze (8)
Ciekawy wiersz.Pozdrawiam:)
Wymownie
po prostu ładnie ..
Dziękuję :)
ciekawy wiersz
Aha, to czy dla poprawności gramatycznej nie powinno
być
"Choćbyś ufała Erynii"
"Choćbyś ufała Eryniom"
zamiast
"Choćbyś ufała Erynie,"?
A może się mylę, że liczba pojedyńcza to Erynia, a
mnoga Erynie? Pozdrawiam:)
Chodziło mi tutaj o to, że nawet jeśli by zeszła na za
złą drogę, czyli ufała boginii zemsty, gniewu i kary,
a w krainie śmierci wywyższałaby się, to zawsze on
będzie ją kochał i zawsze może do niego przyjść
Ciekawy wiersz ostatnie strofy jakoś do mnie nie
przemawiają. a tych wersów
"Choćbyś ufała Erynie,
W Hadesie głosiła przechwały" kompletnie nie rozumiem.
Miłego dnia:)