OSTATNI RAZ
W barze przy stoliku
drink za drinkiem sączy
zapisując w swym dzienniku
każdy łyk po łyku
Na końca przełyku
niedosyt poczuje
kolejny
kolorowy
z parasolką/parasolem
barman znów serwuje
Na życzenie
autor
Eve85
Dodano: 2009-08-10 00:27:04
Ten wiersz przeczytano 804 razy
Oddanych głosów: 15
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (10)
Ostatni raz? Optymistka. Z parasolką.
I ciągły niedosyt się czuje,jak w miłości...
Któryś drink na pewno będzie ostatni :)
tak życie czas nam marnuje :)))poz
przysiadłbym się ,ale nie gustuję w
drinkach...pozdrawiam
ostatni raz odłona pierwsza...wiersz
dobry...pozdrawiam
ostatni raz albo od jutra - na jedno wychodzi -podoba
mi sie -pozdrawiam
aż padnie, bardzo dobry wiersz, pozdrawiam :)
zawsze powie jeszcze jeden i znowu jeszcze jeden...a
końca nie widać
no to jeszcze tylko jeden, ostatni..