Ostatni raz
Ze starej szufladki...
Ech wiosno, wiosno młoda, szalona,
zszarzałe łąki ozdabiaj kwieciem.
Rozzieleń wierzbom wiotkie ramiona.
Pozwól marzeniom pod niebo wzlecieć.
Wykiełkuj słońcem na tych ulicach,
gdzie jasne domy smutek przesłania.
Pukaj do okien, grzechów nie zliczaj.
Rozsiej nadzieję w szorstkich posłaniach.
Zbudź nocą wszystkie myśli kudłate,
dawno uśpione na ciemnej chmurze.
Przepasaj niebo milionem świateł
i daj mi wreszcie z miłości umrzeć.
Zosiak
Komentarze (98)
szkoda iż tak późno
stara szufladka się odzywa
jak w marzenia warto wierzyć
jak aura wiosnę przyśpieszyła
tak maj kwiatem zasypuje
a ty buzi mi daj w:)
Miły wiersz, pięknie; pozdrawiam
Zycze Tobie takiego umierania wielokrotnieego!!!!
Pozdrawiam wiosennie!
Zofio,ale pięknie ,pozdrawiam
ooo moje ulubione myśli kudłate :)))
I ja o tym marzę. Piękna ta wiosna.
Pozdrawiam
Śliczny wiersz,jak zwykle
a wiosna jest bardzo dobrą porą na to by wówczas
"umierać z miłości"...
Pozdrawiam serdecznie
Miłego wieczoru życzę:)
A ja tak w każdą wiosnę mogłabym umierać z miłości-to
by dopiero był hardkor!
Bardzo ładny wiersz.
Pozdrawiam:)
ciekawe myśli kryje ta szuflada
piękny, bo...piękny i do tego optymistyczny,a i tak
umieraj, żeby w razie czego reanimacja Cię wróciła do
Beja:)
hehe, moje myśli biegną tym samym torem co Tulipanka
:) Nie mam ochoty na taka miłość, która będzie mi
kazała umierać! A niech mnie ona do życia budzi, do
radości itd.... :))) Ale ja nie poetka :)
Nikt nie jest wstanie wszystkiego przeczytać, ani
Wszystkich Autorów. Miałam tylko to ma myśli, że w
mojej szufladzie są same bzdety. A Twój z szuflady mi
się spodobał. Miłego dnia
Ja tam z miłości nie mam zamiaru umierać
wolę być żywa i tę miłość przeżywać jeszcze i jeszcze
:)
pozdrawiam:)
Olu, prosisz o więcej...? :))
Nie uwierzę, że przeczytałaś już wszystkie... :)
Miłego dnia :)
Bardzo ładny wiersz. Proszę o więcej z tej szuflady.
Pozdrawiam serdecznie