Ostatni sen...
Smutne poranki, smutne wieczory,
nieznośny dopada ból...
me serce zniszczone, na strzępy
rozdarte,
ach, gdybym skonać choć mógł...
I myślę i tęsknię i płaczę i więdnę,
zamykam na życie i los...
już szczęście odeszło, spłynęło po
sznurze
i przykrył je wieczny mrok...
Gwiazdeczko, płomyku, radosna piosenko,
podaruj ostatni sen...
me życie nie warte, me serce nie warte
by spojrzeć znów w oczy Twe...
nigdy Cie nie zapomnę...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.