Ostatni toast
Wypijmy wypijmy szampana ....niech korki
strzelają do dna
wypijmy za życie przegrane
za zły rozczarowań smak
wypijmy za błędy młodości
za noce bezsenne
za dnie... co już nie przynoszą nam
szczęścia
lecz same problemy i gniew
wypijmy i niech nasze dzieci
na zawsze wybaczyć nam chcą
że życie to nie jest bal przecież
lecz ciężkie zmaganie co dnia
wypijmy wypijmy szampana
złą pamięć utopmy na dnie
my już jak ta karta rzucona przegrana
niżej i niżej staczamy się
Komentarze (9)
Topić smutki w szampanie..i wypić za to co nas miłego
czeka mogę...
No to, na zdrowie .
Niech smutki precz zginą, wypijmy szampana za zdrowie
pań!
Życzę Ci, żeby tych toastów było więcej. Bo szkoda by
było pić ostatniego w tak wybornym towarzystwie.
Do pesymistycznego klimatu bym go nie zaliczyła
:),dobra treść,pozdrawiam
...za życie przegrane za nerwy stargane i za to że
staczamy się i jeszcze za brak młodej urody napijmy
się zimnej ze źródełka wody...
W szampanie to raczej smutków się nie utopi jeśli już
to w czymś mocniejszym. Szampanem pije się raczej na
szczęście. I tego ci życzę by los się odwrócił.
Oj, jak mamy wypić szampana to wiersz jest raczej
optymistyczny. Nawet sama treść jest dla mnie z dozą
nadziei. Wiesz co jest złe ale nie lamentujesz z tego
powodu... Będzie lepiej.
Za to przeżyłem i przeżyję się szampana wypiję!