Ostatni walc
Ponoć już czeka na ten walc,
choć stare nogi nosić nie chcą.
Siedzi w fotelu wtulona w szal,
w głowie wiruje barwna przeszłość.
Wielu już rzeczy nie pamięta,
nieważna wcale rzeczywistość.
To dla niej będzie grać orkiestra,
ten wielki bal jest bardzo blisko.
Zabrzmi melodia, ścichnie gwar,
porządek tańców ustalony.
Komu przewrotny los dziś da
dwa jednakowe kotyliony?
Tak jak za młodu w tan poleci,
włosy poprawi z dawnym wdziękiem.
Śmierć już wpisała się w karnecik,
wkrótce podejmie ją pod rękę.
Komentarze (51)
ŚWIETNY.Pozdrawiam.
Witaj,
nie to się nie uda.
Z kostuchą to tylko poloneza!
Inaczej będzie za głośno - szczek szczęk i gnatów.
Ja już zaczęłam ćwiczyć.
Serdeczności ślę.
Bardzo ładny, rytmicznie napisany wiersz, a co do
starszej pani,
to dobrze, że jeszcze tańczy, poza tym bywa, że i na
starsze lata ktoś jest jeszcze młody i duchem i ciałem
np Pani Dudziak ma 70 -tkę ,a jest pełna energii i
wygląda świetnie,
warto brać przykład z takich osób.
Wiersz przeczytałam z przyjemnością.
Pozdrawiam serdecznie:)
Dojmujący w przekazie choć z takim wyczuciem i
subtelnością poprowadzony wątek.
Jestem zachwycona lekkością i bardzo ciepłą momentami
pełną energii formą przekazu.
Dopóki sece w nas bije dopóty człowiek żyje!
Dziękuję i najserdeczniej pozdrawiam na miłą sobotę:-)
Zatrzymujący przekaz...
+ Pozdrawiam
Świetny wiersz, nietuzinkowy...
ucichnie* gwar
'komu przewrotny los dzisiaj* da' czyta się
rytmicznie. canno, ciepło pozdrawiam.
Patrzaj kochanieńka, a jak ta chalera dostała się w
kolejkę, kto ją tam skierował?
A może i tym razem wydudkamy ją na strychu?
Zrobimy prze/ciąg = okna i drzwi na oścież i wyleci
szybciej niż wleci.
na końcu drogi ona czeka,,,pozdrawiam :)
Smutny wiersz o czekaniu na śmierć.Na nią nie trzeba
czekać tylko myśli zająć czymś radosnym,życie póki
jeszcze jest w nas wypełniać pozytywnym myśleniem.
Pozdrawiam i dziękuję że zajrzałaś do mnie.
Pięknie oddany, niełatwy temat,
ze śmiercią się godzenia!
Pozdrawiam!
ostatni taniec na tej sali...
milutkiej soboty:)
...nie zbyt piękna para, staruszka i śmierć...ate ten
taniec dawno miała zapisany w swoim akcie...
Smutno, choć poprawnie...pozdrawiam serdecznie,
zostawiam plusik
Roztanczona smierc, a ja jej ciagle powtarzam, ze w
karneciku wszystkie miejsca zajete. Serdecznosci.
ostatni walc...jakież to smutne...
super treść
Ladnie, z tanecznym krokiem prowadzisz, ten wiersz,
"ostatni walc". Na duze TAK:)
Pozdrawiam serdecznie, zawsze zapraszam.:)