Ostatni wiersz dla Was w podzięce
Kochani udało mi się wkońcu spełnić ostatnie życzenie Oli i dodać na Jej stronie pożegnalny wiersz który Ola napisała go 17.06.2018.r. Pragnąc tym wierszem pożegnać się z Wami
Jestem z wami
Dziś, kiedy nie ma już nadziei,
umarła ona razem ze mną,
lecz moje słońce dla mnie świeci,
księżyca sięgam teraz ręką.
Ciężkie powieki też zamykam,
a usta jeszcze wyszeptały,
nie możesz odejść nadaremno,
wyciągam dłonie - się żegnamy.
Ten rozdział życia zakończyłam,
szkoda, że marzeń nie spełniłam,
lecz nie żałuję żadnej chwili,
z Wami byłam tu szczęśliwa.
Więc pragnę podziękować Wszystkim,
za miłe dla mnie komentarze,
optymistycznie Was opuszczam,
wierzcie mi, wcale się nie żalę.
Tym razem idę już daleko,
może dojdę do końca świata,
a mój humorek Wam zostawiam,
tylko mi proszę tu nie płakać.
autor: Ola
Ps.
Kochani udało mi się wkońcu zalogować na
stronie Oli i spełnić ostatnie życzenie Oli
Prosiła mnie bym po Jej śmierci wkleiła na
Jej stronie pożegnalny wiersz dla Was który
Ola napisała go 17.06.2018.r. i przesłała
mi na poczcie
Dzisiaj rano dowiedziałam się od Męża
Oli że Ola zmarła w sobotę wieczorem
Jutro podam Wam datę i miejsce pogrzebu
Mężowi i całej Rodzinie szczególnie Jej
Braciom wyrazy współczucia
Oleńko zawsze będziesz w moim sercu moja
kochana Siostrzyczko i Przyjaciółko
Odpoczywaj w pokoju i do zobaczenia po
drugiej stronie
Tęsknie Oluś :( wanda
Komentarze (355)
Oluś jak zawsze posyłam uściski i uśmiech na spokojny
weekend...teraz aniołowie słuchają Twoją poezję
Dopiero dzisiaj weszłam na Bej po długiej
nieobecności. Nie mogę uwierzyć, że Ola odeszła na
zawsze:-( Nie dostałam od nikogo żadnej informacji o
tym dramacie:-((( Wielki żal, smutek i niedowierzanie!
Zawsze zostaniesz Olu w mojej pamięci:-( Żegnaj...
Oleńko, słonko bardzo mi przykro, że dopiero teraz
piszę te słowa...
Wieczne odpoczywanie racz Jej dać Panie, a światłość
wiekuista niechaj Jej świeci. Niech odpoczywa w pokoju
wiecznym. Amen.
Oluś tradycyjnie posyłam uściski i uśmiech na pogodny
tydzień w niebiańskim raju...
[*]
Smutno Olu, oj smutno. Żegnaj kochana. Dowiedziałam
się dopiero dzisiaj. Nie byłam na internecie prawie
miesiąc. Będę pamiętać Cię zawsze radosną, pełną
humoru i życia. Żegnaj kochana Oluniu.
Oj Oluś, Oluś. Namieszałaś swoim odejściem,
namieszałaś,
jakże nam wszystkim Ciebie brakuje
w naszej pamięci na zawsze zostałaś
a teraz życiem po drugiej stronie się rozkoszujesz.
Szykuj Olu fajne miejsce dla mnie,
może po drugiej stronie się spotkamy,
gdy ten niezbyt mądry świat zostawię,
wtedy o nas wszystkich sobie pogadamy...
Pozdrawiam. Baw się życiem Olu, bez bólu i cierpienia.
Pa, pa, pa. Do zobaczenia...
Prośba.
Kochani mam do Was prośbę, aby zmówić modlitwę za
Naszą Zmarłą Śp. Olę-Elę.
Msza Święta zostanie odprawiona
28.08.2018r. /w miesięcznicę/
w Klasztorze Niepokalanów Zakonu Braci Mniejszych
Konwentualnych /OO.Franciszkanie/ w intencji jej duszy
prosząc o łaskę życia wiecznego.
Twoje odejście Olu bardzo boli,
tęsknimy, nigdy Cię nie zapomnimy.
Przesyłam do nieba uśmiech
i buziaczki dla Ciebie.
Oluś tradycyjnie posyłam uściski i uśmiech na dobry
tydzień w niebiańskiej krainie...
Oluś tradycyjnie posyłam uściski i uśmiech na spokojny
weekend... [*]
[*]
*
,,Nie, nie lękam się Charonie, weź mnie z sobą,
Tak, troszeczkę drżą mi dłonie... Oto obol!
Trochę głos mi drży, nie szkodzi - to brak wprawy...
Nie, nie lękam się twej łodzi, ni przeprawy!
Już więc płyńmy, czasu szkoda, Hades czeka!
Ach, jak czarna jest ta woda, сzarna rzeka...
Niech utoną w niepamięci moje łzy,
Niech pochłonie moją miłość rzeka Styks,
Niech kamieniem na jej dnie spoczną pocałunki twe,
Niech zapomnę, niech zapomnę, żeś był ty...
Wodo, wodo Styksowa, spokój mi daj!
Łodzi, prowadź mnie, prowadź w podziemny kraj!
Niech utoną w niepamięci moje łzy,
Niech utonie w niepamięci cały świat,
Niech zapomnę, żeś był ty...
Niech zapomnę, żeś był ty...
Niech zapomnę...
Jedną prośbę mam, Charonie, prośbę małą -
Nic mu nie mów, że mi dłonie lekko drżały,
On pomyśli, że to z żalu, że pamiętam,
Że z miłości złej umarłam odepchniętą,
A ja lękam się tej wody - nie wiem, czemu...
Ach, Charonie, bądź tak dobry - nic mu nie mów!
Niech utoną w niepamięci moje łzy,
Niech pochłonie moją miłość rzeka Styks,
Niech kamieniem na jej dnie spoczną pocałunki twe,
Niech zapomnę, niech zapomnę, żeś był ty...
Wodo, wodo Styksowa, spokój mi daj!
Łodzi, prowadź mnie, prowadź w podziemny kraj!
Niech utoną w niepamięci moje łzy,
Niech utonie w niepamięci cały świat,
Niech zapomnę, żeś był ty...
Niech zapomnę, żeś był ty...
Niech zapomnę... "
*Anna German ,,Prośba do Charona".
Bardzo smutna wiadomość... Dawno mnie tu nie było, a
tu brak tak optymistycznej duszy...Jestem w szoku. To
nie pora na odchodzenie, zresztą zawsze za wcześnie.
Życie pisze jednak nieprzewidywalne scenariusze.
Zostawiłaś wiersz z myślą o bejowiczach, z
podziękowaniami...
Jak nie płakać... ?
Sięgaj księżyca.
Żegnaj [*]
{*}