Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

W ostatnia noc lata.

Kiedyś pójdę sam po zapomnianych torach,
a słońce będzie świecić mi w twarz pomarszczoną.
Skóra stóp stwardnieje od drewnianych podkładów,
na których każdy stukot pociągu oddał znamię.

Pójdę wśród drzew, w letnią noc pełna gwiazd.
W ostatnią noc lata, które da mi wreszcie wolność.
Będę sam, a może będę samotny. Kto wie?
Może pójdę z wiatrem w resztce siwych włosów.

I aż się nie skończy świat, aż ja się nie skończę,
będę szedł po jeszcze jeden oddech, ostatni już.
Nim mnie dopadnie blady świt i serce wydrze,
ja już daleko stąd oczy dla innych otworzę.

autor

nikt

Dodano: 2008-05-23 22:35:50
Ten wiersz przeczytano 493 razy
Oddanych głosów: 8
Rodzaj Bez rymów Klimat Melancholijny Tematyka Wiara
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (2)

No Perfect No Perfect

Wprost zakochałam się w ostatniej strofie.

mtroj mtroj

Chciałoby się prosić o więcej. Pięknie!

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »