Ostatnia strofa
https://www.youtube.com/watch?v=1wVRml4L7WA Wiersz napisany pod wpływem wierszy Krzemanki "Jo Anna dar poezji" oraz "Bez szans".
Kiedy w czas wybrzmi ostatnia strofa,
ołówek w dłoni już się nie mieści.
Wstążką to zawiąż, połóż na półkę,
czas te litery i tak wykreśli.
Przeczytasz wnuczce, głową pokiwa,
ładne to dziadku, ale nie dla mnie.
Zaraz gdzieś w oku, łezka się zrywa,
jakbyś tu ugrzązł, skrzydłami w piasku.
A więc dla kogo to wszystko tworzę,
może dla siebie, niech rośnie ego.
Z każdym się dzisiaj tutaj założę,
czy jest ta twórczość naszą potrzebą.
Kurtyna spadła, echo wybrzmiało,
pióro już wyschło od atramentu.
Kartki pożółkły, coś zabolało,
a tam w oddali skraj firmamentu.
Więc wracam z cicha, przetartą ścieżką
znowu zatrzymam się na rozstajach.
Chyba to będzie z placu ucieczka,
ptaki ucichły, pusto już w gajach.
"Jestże się poetą, czyli raczej tylko bywa się ?" - Cyprian Kamil Norwid - "Bransoletka".
Komentarze (102)
Myśl puszczona w obieg jest nieobliczalna, odbija się
od różnych umysłów, pęcznieje, obrasta, ewoluuje.
Nigdy nie wiadomo co z niej wyniknie
a puszczamy te myśli przecież przez słowa. :)
Podobaja sie Twoje mysli i mysle, ze wielu z nas sie z
nimi zgodzi.:)
Pozdrawiam serdecznie.
nie mieć nic do powiedzenia w finale? - nic bardziej
przykrego..
Dziękuję Alinko, trochę mi pomogłaś, za co Ci pięknie
dziękuję, ale mam wrażenie, że to czerwone wino...jest
teraz jeszcze bardziej czerwieńsze. Zdrowia Ci życzę
przepraszam, nie wiedziałem.
Być poetą...
Poetą być, fajna sprawa,
Zbyt często mądrego udawać,
Do każdego się uśmiechać,
Na pochwały ciągle czekać.
Tak to często z nimi bywa.
Dobrze, że ja się do nich nie zaliczam...
Fajny wiersz. Pozdrawiam, Miłego
wieczoru...
Bardzo mi się podoba :) moc pozdrowień
Właśnie, Grzesiu, dylemat, może pomożesz - dobrze, że
jest, czy skasować? :)
http://wiersze.kobieta.pl/wiersze/inna-milosc-czerwona
-444715
Gdyby się nie otwierało to trzeba skopiować.
Okropne były ostatnie dwa dni, dlatego muszę się z
Tobą podroczyć, żeby płynęła... :)))
Pozdrowienia.
Świetne rozważania po co i dla kogo piszemy Sadzę że
każdy może się pod Twoim wierszem podpisać i zadumać
Ja piszę co mi a danym momencie w duszy gra ale nie
koniecznie dotyczy to mojej osoby :) Zapedów na poetkę
nigdy nie miałam więc tylko wystukuję na klawiaturze
... zwykłe teksty ;)
Dopisyki adekwatne do przesłania zawartego w strofach
wiersza :)
Pozdrawiam z usmiechem :)
Mozna czytac i czytac , wracac od nowa i znowu czytac,
serdecznosci
Anula 2 powinieneś mnie już znać nie znając ...ja
nawet w trumnie będę leżał z uśmiechem to jest pewne
...
a wiersz Twój jest bardzo ładny.. . wiadomo co poeta
to poeta wyższa półka ...
Im bardziej się pytam, tym bardziej mnie to
wciąga...wiecie jak to się nazywa ?........
a tego chciałbym uniknąć.
Non stop sam siebie się pytam, po co Ci to pisanie? I
wciąż nie znajduję na nie odpowiedzi... Witaj w
klubie. pzdr
Zgadzam sie z Weną :)pozdrawiam :) +++
Jeden pisze z potrzeby serca, drugi bo musi, bo
inaczej się udusi ;) ale msz, większość autorów (nie
aspirujących do bycia poetami) piszących na Beju, z
przyjemnością przelewa swoje myśli na papier, bo to
sprawia im radość, do których też się zaliczam :)
Pozdrawiam :)
nigdy nie miałem tych aspiracji bycia Nim zdarzenie
pewne ruszyło kamień
i stało się zostałem wierszokletą jak większość z nas,
dla kogo piszemy na pewno nie pod strzechy lecz dla
siebie i Was. To jest przymus taki jak toaleta i nie
zmieni tego nikt bo jakiż ze mnie poeta, śmiać się
jedynie
mi a nasze forum to jak konfesjonał myśli mych tyle
mogę dopowiedzieć do twego wiersza dziś