Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Ostatnia wieczerza

Siedzimy razem wszyscy przy stole.

Wino w krew przemieniasz,

Każesz czynić prędzej swoją powinność

Od początku świata było to pisane -

- Ja zdradze, a umrzesz ty.



Co robić myślę i niewiem.

Jak zmienić mam ten zamysł Boga?

Stoję pomiędzy niebem a piekłem

Wypiję jeszcze ten dzban,

Niech się wypełni Boży zamysł.



Ty się śmiejesz,

Lecz kto potem mnie zbawi?

Ach gdyby mógł człowiek się sprzeciwić,

Powiedzieć "nie ..."



Pokonać muszę ten ból choć ciężko mi

Miłością większą niż cały ten świat.

Zbyt mało było dróg, które przeszły moje nogi,

Zbyt mało przeżytych lat.



Módl się a będzie ci dane,

Choćbyś prosił o grzech.

Do końca czasu i planet - świata

Wspominać będziesz mój śmiech.



Wybacz mi, błagam, swój los -

- Przerwaną cienką nić świętości.

Człowiek zadał ten cios,

Bo nie dał rady zmienić Bożego planu.



Wydał Cię,

Czy mu wybaczyłeś.

Niechce wiedzieć kończy z sobą...

Choć i tak tam po drugiej stronie,

Też będzie widział swój błąd.



"Choćbyśmy bardzo chcieli nie zmienimy

Tego co nam Bóg zapisał jako nasz los"

Renta :-)

autor

Renta

Dodano: 2008-09-25 10:27:03
Ten wiersz przeczytano 1264 razy
Oddanych głosów: 7
Rodzaj Obrazkowy Klimat Dramatyczny Tematyka Śmierć
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (2)

Marek Kunc Marek Kunc

Ostatnia wieczerza
Siedzimy wszyscy przy stole.
To wino jak krew lub jak łzy.
Od dawna pisane nam role -
- Ja zdradzę, a umrzesz ty.


Co robić? Myślę i nie wiem.
Jak zmienić mam boski plan?
Pomiędzy piekłem, a niebem
Wychylę jeszcze ten dzban.


Jak łatwo jest ci się śmiać,
Lecz kto potem zbawi mnie?
Ach, gdybym mógł teraz wstać,
Lub chociaż powiedzieć: "nie"...


***

Pokonać muszę ten ból
Miłością większą niż świat.
Zbyt mało przeszedłem pól,
Zbyt mało przeżyłem lat.

Módl się, a będzie ci dane,
Choćbyś się modlił o grzech.
Do końca czasów i planet
Wspominać będziesz mój śmiech.

Wybacz mi, błagam, swój los-
- Przerwaną świętości nić.
Musiałeś zadać ten cios,
By warto mi było żyć.

Marek Kunc

Marek Kunc Marek Kunc

Niestety, wygláda na plagiat z mojego wiersz

http://www.kunaweb.republika.pl/wra_ostatniawieczerza.
html

POzdrawiam

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »