Ostatnie podrygi słotnej aury
W miejscach, w których wcześniej
rozkwitły
rabatowe pelargonie, irysy, floksy,
tulipany,
z ziemi wystają osty, skrzypy, mlecz,
trawy,
zachwaszczając letnio-jesienny ogród
cały.
Wiatr strząsnął liście z drzew
owocowych,
obnażył puste gniazda ukryte w zaroślach,
przechadzająca się dama w palcie płowym,
zakończy obchód przed nastaniem mrozów.
Śnieżnobiały pled okryje zziębniętą
ziemię,
która zacznie korzystać z obfitości
słońca,
kiedy nabierze siły do wiosennych
siewów.
Wszystko w przyrodzie ma właściwy czas.
Komentarze (117)
oczywiście w każdym calu wiersz pogodny i bez żalu, że
chwilowa aura
nie jest kolorowa, ale zima - gdy jest zdrowa, wtedy i
wiosna, i lato w dobroć przebogate.
Witam.
Ja tam lubię wiosnę a mój czas już pod jesień
podchodzi-trudno....Pozdrawiam,miłego,słonecznego dnia
życzę.
Tak, zgadzam się z przekonaniem. Pozdrawiam wenuszko-)
Piękny wiersz refleksyjny. Pozdrawiam serdecznie.
Witaj Wandeczko
Pięknie dziękuję za przeczytanie i sugestię
Zmieniłam - moze nie dokońca tak jak sugerowałaś ale
proszę przeczytaj w wolnej chwili
Pozdrawiam cieplutko zycząc miłego wieczoru :)
:))
super pozdrawiam
Refleksyjny, bardzo ładny wiersz.
Dobrego dnia Wenuszko.
Pozdrawiam serdecznie:)
Dziękuję bardzo!!!!
Pięknie opisany przyrody urok, który zachwyca i w
duszy rzeźbi tak ciepło dla nas. Pozdrawiam Wena.
Dziadku Norbercie, lepiej późno, niż wcale :))) Życzę
spokojnego snu.
Nie wiem dlaczego dopiero teraz zawitałem do Twego
pięknego wiersza? Może dlatego, że rzadko je
umieszczasz? A może dlatego, że to będzie 66
szczęśliwy głos?
Nieważne. Ważne, że wróciłem, fajny wiersz
przeczytałem i głos oddałem. Pozdrawiam. Miłej nocy
;)))
Kolejnym miłym czytelnikom pięknie dziękuję za wgląd
do wierszyka :)
Wszystko ma swój czas...to prawda:)
Witam ... wiersz bardzo ładny ... przyroda potrafi
nas zaskakiwać ...
ona jest zawsze piękna jak kobieta ...
Z swojego podwórka wiem że przyroda o każdej porze
roku jak i uśmiech jest lekiem na wszelkie zło, podoba
się wiersz, z plusikiem pozdrawiam