Ostatnie pożegnanie
Ostatnia muzyka dla Ciebie zagrała w
kościele
Chór śpiewał najpiękniejsze pieśni dla
Ciebie
Tyle serc przyszło na ostatnie
pożegnanie
Tylu łez moje oczy jeszcze nie widziały,
nie
Twoje łoże tak pięknie przystrojone było
A słońce grzało promieniami Twe zimne
ciało
Ostatnie pożegnanie i zarazem pierwsze
Ja żegnać się z Tobą jeszcze nie chcę
Serce ściska głęboki żal i przeszywający
ból
Dlaczego Bóg odebrał nam Ciebie, teraz
już?
Dlaczego Bóg zabiera do siebie tych
dobrych,
A pozostawia z nami na ziemi tych złych?
Pamiętam jak byłyśmy małymi
dziewczynkami
Bawiłyśmy się w szkołę albo w dom
lalkami
Pamiętam też jak na rolkach szybko
jeździłaś
A ja na srebrnej holajnodze wciąż Cię
goniłam
Pamiętam jak na plażę rowerami gnałyśmy
I na ręcznikach na słońcu się opalałyśmy
Choć czasem bardzo się na siebie
gniewałyśmy
To wiem, że jednak żyć bez siebie nie
mogłyśmy
Co roku, gdy gorące wakacje przychodziły
Zbliżały się nasze tygodniowe wzajemne
odwiedziny
Uwielbiałam spędzać z Tobą wakacyjny
czas
Byłyśmy jak papużki, nic nie rozdzieliło
nas
Tak bardzo Cię kocham, całym sercem swym
Tak bardzo tęsknię za uśmiechem Twym
Byłaś naszym Aniołem, tak pieknym i
dobrym
Nigdy o Tobie nie zapomnimy, o sercu
Twym
Tak pięknym, wspaniałym, jedynym takim
sercu
Żegnaj Justynko, jestes teraz w lepszym
miejscu
To już chyba dwa lata.. ale żal i tęsknota taka sama. Kochamy Cię Justynko naszymi małymi sercami. Tęsknymi za Tobą i nigdy nie zapomnimy o Tobie.
Komentarze (2)
Po placach przeszedł dreszcz..tak poruszająca treść..
:( M.
zawsze ciężko jest gdy się człowiek z kimś rozstaje
choć na chwile ale najbardziej ciężko ten ostatni
raz.,