Ostatnie pożegnanie
Ten wiersz powstał w dniu śmierci mojego kolegi, który zginął tragicznie w wypadku w 2013.
Smutek i żal otacza nas
Odszedł kolega, był wiele wart
Nie będzie już go pośród nas
Na wieki odszedł tam w zaświat.
Zabrał go Bóg z tego świata
Dlaczego jego? a nie wariata?
Jest przecież tylu morderców
Gwałcicieli i pedofilów
Dla których kara śmierci
To najlepszy wybór.
Ty nam Panie zabierasz człowieka
Na którego w domu rodzina czeka
Ty nam Panie zabierasz przyjaciela
Zostawiasz nam pustke i wspomnienia.
Dlaczego jego? Zadajemy pytanie
W tak młodym wieku ostatnie pożegnanie.
W naszych sercach pozostawiasz żal
Gdzie jest sprawiedliwość?
odpowiedz nam!
To jest twój wybór
choć takiego nie chcemy
Musimy go przyjąć, śmierci nie unikniemy
Kolejna osoba z naszego grona
Opuszcza nas, idzie do Boga
Choć pełni jesteśmy pytań
Musimy go pożegnać i dalej oddychać.
Ze łzami w oczach Ciebie żegnamy
Pogrążeni w smutku, pełni rozpaczy
Składamy hołd Tobie ostatni.
Trzymaj się mocno w tym nowym świecie
Niech dusza twoja do nieba cię poniesie.
.
Gizmo - na zawsze w pamięci.
Komentarze (4)
Piękne pożegnanie bliskiej osoby.
Niech spoczywa w pokoju.
myśl zawarta w wierszu pelna niezgody na taki stan
rzeczy...
Ta autorka specjalizuje się w tematach ostatecznych,
albo przynajmniej wielce dramatycznych. Szkoda
jednak,że forma jej tekstów rozwlekła i przegadana,
bez jakichkolwiek metafor,przemyśleń,puenty, o rymach
gramatycznych, stanowi niemal profanację poruszanych w
nich tematów.
Zadajemy sobie pytanie - dlaczego? Każdy chce żyć, ale
nie każdy na życie zasługuje - mordercy, rodzice
katujące dzieci. Dla tych śmierć wskazana. Ale nie nam
osądzać. Widocznie Bóg woli tych, co powinny jeszcze
żyć. Pozdrawiam serdecznie. Dobranoc