Ostatnie pożegnanie
Ku pamięci kochanego kuzyna Pawła. Zbyt szybko zostałeś nam zabrany. Minęło Tobie zaledwie 19 wiosen...
Milczenie przeradza się w smutek,
Pojedyńcze krople zmieniają się w łez
strumień.
Przez gardło ściśnięte nie dobywa się
dźwięk,
Zapadła cisza wokół.
Spowija ciemność myśli,
Niezdolni do radosnych uczuć -
opłakujemy.
W sercach panuje żal, gorycz,
Boś Ty zabrany został nam.
Zabrany przed czasem...
W życie dorosłe wkraczałeś,
Nowy świat poznając.
Odpowiedzialność, decyzje dojrzałe
czekały,
Lecz teraz to już nie ważne...
Do Ojca odeszłeś,
Jego słowem wezwany.
Staramy się w Bogu pocieszenie odnaleźć,
Lecz nadal w myśl wstępuje pytanie
jedno:
Dlaczego tak się stało?
Czy musiałeś odejść gdy zaczęłeś kosztować
nowego życia?
Bez odpowiedzi te pytania pozostaną,
Ze sobą tajemnice zabrałeś swe.
Ku niebu kroczysz schodami,
Grób otulą białe lilie,
Jak biała wstęga pierś zwycięzcy.
W pamięci i w sercach
Rodzinnych pozostaniesz żywy
Na wieki i jeden dzień dłużej.
Spoczywaj w pokoju i opiekuj się nami.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.