Ostatnie rozdanie - triolet
Gdy zmierzch już ostatnie rozdanie
otwiera,
a życie się tyłem na ciebie wypina,
to taki scenariusz niech porwie cholera,
gdy zmierzch już ostatnie rozdanie
otwiera.
Bo chociaż nie dajesz zbyt się
sponiewierać,
to czujesz się słaby, jak wątła roślina,
gdy zmierzch już ostatnie rozdanie
otwiera,
a życie się tyłem na ciebie wypina.
- Jan Lech Kurek
autor
jaleku
Dodano: 2014-10-31 20:35:41
Ten wiersz przeczytano 889 razy
Oddanych głosów: 19
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (17)
Dobry triolet:)
Ciekawy wiersz:)
Świetny triolet. Pozdrawiam:)
Oryginalna refleksja.Pozdrawiam serdecznie:)
fajna zabawa:) jednak takowych unikam...
Fajna zabawa (na sam koniec prawie) :)
Pozdrawiam!
Smutno z tym ostatnim rozdaniem i wypinaniem,ale
triolet ciekawy,
chyba nie jest to łatwa forma,nie próbowałam
jeszcze,może kiedyś spróbuję...
Pozdrawiam serdecznie:)
Podoba mi się i treść i forma:))
Smutna taka miłość do życia bez wzajemności. Podoba mi
się ten triolet. Dobrej nocy.
Janku witaj po dłuższej nieobecności
szacun za przekaz
pozdrawiam
Bo chociaż nie dajesz zbyt się sponiewierać,
to czujesz się słaby, jak wątła
roślina,//////////////////////////////////////////
a gdy już czujesz słabość siebie,
czas na remanent...
i do nieba
tam czeka Piotr i brama wąska
pytania o twe ziemskie troski
i o życzenie - w którą stronę
duszyczka życzy
a wtedy budzisz się i krzyczysz
nie, jeszcze nie,
ja muszę tyle jeszcze zrobić...
Pozdrawiam:)
Jak zwykle pięknie i oryginalnie. Z przyjemnością
znowu Cię czytam.
zmierzch zaciera kontury uwidacznia bezsilność dobrze
ujęte,ukłony
udany triolet Pozdrawiam:)